| |
oryginał na stronie:
http://www.oss.wroc.pl/dobrzyniecki/dobrzyniecki.html
ŚLĘŻAŃSKIE KRAJOBRAZY
Teka grafik artystów śląskich powstała w latach 1913-1916 z inspiracji Ericha
Bohna
opracował Arkadiusz Dobrzyniecki
Publikacji towarzyszyła wystawa w Muzeum Ślężańskim w Sobótce czerwiec-sierpień
2000 r.
Krzysiowi
Nie ma bodaj na Śląsku takiego miejsca, o którym napisano by tyle ile o
Ślęży. Ale i powody ku temu są szczególne. Niezależnie od historycznej prawdy
uważano tę górę za swoisty klucz do poznania Śląska. To tu, zdaniem badaczy, w
starożytności mieścić miał się główny ośrodek kultowy tej ziemi. Kamienne wały,
rzeźby, wyrobiska, znaki ukośnego krzyża służyć miały obrzędom kultu solarnego -
zależnie od stanowiska badawczego - prasłowianom, celtom, wandalom. Gdy kraj
stał się chrześcijański, na szczycie ufundowano klasztor i kościół dla
wytrzebienia pogaństwa, a mimo to jeszcze w XX wieku oddawano tu ponoć cześć
dawnym bogom. Abstrahując ile prawdy jest w tych poglądach, trudno nie zauważyć
magnetycznej wprost siły przyciągającej naukowców, badaczy i wszelakiej maści
miłośników do położonego blisko Wrocławia, piętrzącego się niespodziewanie wśród
otaczającej niziny masywu. Mija już tysiąc lat, gdy zadziwił on
kronikarza-biskupa. Dwieście pięćdziesiąt lat temu dzierżoniowski lekarz
Burghardt wydał drukiem wyniki swoich tu peregrynacji, rozpoczynających naukowe
poznanie Ślęży. Większość problemów badawczych pozostała jednak do dziś
nierozwiązana. Po naukowcach przybyli w góry i turyści, dla których łatwa
stosunkowo dostępność i atmosfera tajemniczości dodawały Ślęży tylko uroku.
Powstały schroniska, znakowane ścieżki, ujęto źródła, na szczytach wzniesiono
wieże widokowe.
Wcześnie również rozpoczęła się historia obrazowania Masywu Ślęży. Na Śląsku
pod względem ilości przedstawień konkurować mogą z nią wyłącznie Karkonosze.
Trzeba jednak pamiętać, że są to góry znacznie wyższe, większe, a także
krajobrazowo bardziej atrakcyjne. Najstarszy widok Ślęży pochodzi z XVI wieku, z
powstałej w 1561 roku mapy Martina Hellwiga. Przedstawienie to jest - relatywnie
- dość realistyczne, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że Karkonosze w tym
samym źródle ukazano przesłonięte postacią Ducha Gór. Artystycznie ciekawszy był
jednak nie zachowany do dziś widok ukazujący Masyw Ślęży - jak to zresztą
czyniono najczęściej - od północy. Był to najstarszy na Śląsku samodzielny,
pozbawiony sztafażu pejzaż śląski. Malowany na drewnie, powstały w pierwszych
latach XVIII wieku, przypisywany był niegdyś szkole Willmanna, a nawet samemu
temu artyście - co świadczy wyłącznie o wysokiej jakości artystycznej.
Umieszczony był w kościele Najświętszej Marii Panny na Piasku we Wrocławiu, na
cokole fundowanego za życia epitafium opata augustianów Johannesa Sieverta,
zmarłego w 1706 roku. Duchowny ten był fundatorem nowowzniesionej w 1702 roku
kaplicy na szczycie góry. Wśród licznych widoków powstałych w XVIII wieku na
czoło wysuwa się przedstawienie według rysunku najbardziej znanego śląskiego
rysownika Friedricha Bernharda Wernera. W podobnej konwencji, a być może na
podstawie prac tego samego artysty, powstało kilka rycin, a także sztukatorski
plafon na sklepieniu klasztoru augustianów na wrocławskiej wyspie Piasek. W
początku kolejnego wieku po wielokroć ukazywał Masyw Ślęży i Sobótkę Friedrich
Gottlieb Endler w niewielkich, zakomponowanych zazwyczaj w owalu miedziorytach.
Powstawały również grafiki dewocyjne, skierowane do licznych przybywających na
górę pielgrzymów. Obrazy olejne z okresu romantyzmu i biedermeieru nie
wykraczają poza przeciętny poziom. Od czasów Endlera wzrastała różnorodność
przedstawianych motywów. Oprócz "kanonicznego" niemal widoku od północy z
miastem u stóp, pojawiły się przedstawienia od strony Górki, widoki szczytu z
kaplicą i odbywanych tam uroczystości, krajobrazy ze szczytu, fragmenty wsi,
naturalne i wykreowane atrakcje turystyczne jak skały, źródła, rzeźby. Ślęża
stała się też tematem chętnie przedstawianym na pocztówkach. Jednym z
najbardziej zapalonych portrecistów góry był mieszkający w Sobótce Albert Beyer.
Na fali nacjonalizmu germańskiego Gerhard Beuthner malował kompozycje
przedstawiające obrzędy odprawiane przez Wandalów na szczycie. Jak więc wynika z
tego krótkiego przeglądu, obfitość dzieł nie zupełnie szła w parze z ich
artystyczną doniosłością.
Z takiego stanu rzeczy zdawał sobie sprawę Erich Bohn, który podjął się
inicjatywy stworzenia teki grafik. Nim jednak omówimy jego dzieło, przyjrzyjmy
się osobie autora. Był on bez wątpienia postacią nietuzinkową. Syn Emila Bohna,
profesora Uniwersytetu Wrocławskiego i doktora honoris causa tej uczelni,
znanego miłośnika i badacza muzyki dawnej, i Selmy Weigelt urodził się 11 lutego
1874 roku we Wrocławiu. Po uzyskaniu doktoratu z prawa pracował jako adwokat i
notariusz we Wrocławiu, a następnie jako sekretarz intendentury w tym mieście i
nadintendentury w Berlinie. W 24. roku życia ożenił się z Margaretą Zehge, a po
jej śmierci z młodszą od siebie Elfriedą Herwarth von Bittenfeld. Wyjątkowo
szerokie i barwne były duchowe zainteresowania Bohna. Traktując pracę prawnika
jako raczej niewdzięczną i nie znajdując w niej wystarczającej przyjemności z
lubością oddawał się badaniom metafizycznym, historii swego rodu i okolic, w
których mieszkał, badaniom archeologicznym, projektowaniem wznoszonych przez
siebie budowli. Należał również do Towarzystwa Ślężańskiego. Był typem dyletanta
w XVIII-wiecznym, pozytywnym rozumieniu tego słowa, amatora, mającego szerokie
horyzonty i zainteresowania, imającego się różnych dziedzin działalności
artystycznej i naukowej, we wszystkich z nich będąc samoukiem, nie zawsze
posiadającym odpowiednie przygotowanie, a wiedzę często przypadkową i
chaotyczną. Według Bohna malarstwo krajobrazowe początku XX wieku zaczęło
upadać, do czego walnie przyczynić się miała popularność kart pocztowych.
Zainteresowania i umysłowość Bohna wyraźnie widoczne są w stworzonych przez
niego założeniach architektonicznych. W początku XX wieku zakupił wieś
Sulistrowiczki, w której założył sanatorium. Miało być ono miejscem wytchnienia
dla ludzi zmęczonych wielkomiejskim życiem. Położone w malowniczej i spokojnej
okolicy, otoczone zostało obszernym parkiem zaprojektowanym przez samego
właściciela. Do realizacji budowli zatrudnił on architekta Friebego, jak
podkreślano - ucznia "genialnego" Hansa Poelziga. Ambicją Bohna było stworzenie
nowoczesnego, modernistycznego parku, zgodnego ze współczesnymi tendencjami w
sztuce. Przy tym położył on nacisk na naturalność, przekształcanie natury tak,
aby jej nie niszczyć i wkomponować park jak najlepiej w krajobraz. Sposób
urzeczywistnienia tych idei budzić może jednak pewne zdziwienie. Do budowy użyto
naturalnych miejscowych surowców - gabra i granitu, wydobywanych w Masywie Ślęży
oraz drewna. Park podzielono na trzy części: wodną z dwoma stawami i dużą
polaną, pagórek z altaną i ogród warzywno-kwiatowy. Stawy zamknięto
monumentalnymi, kubicznymi w formach, kamiennymi tamami z wysokimi pylonami i
kaskadami, po których spływała woda. Równie masywnie wzniesiono inne urządzenia
wodne, a także mostki, ławeczki, małe tarasy nad wodą i ogrodzenie całego parku.
Surowość brył łagodziły ustawione na nich donice z egzotycznymi kwiatami. W
wysokim płocie wydzielającym całe założenie znalazły się dwie bramy, nawiązujące
do sztuki Dalekiego Wschodu, z wmurowanymi jako spolia fragmentami renesansowego
nagrobka z pobliskiej miejscowości. Całości parku dopełniały wodotrysk, altana i
dzwonnica. Ta ostatnia (por. poz. kat. 11), budząca znów skojarzenia ze sztuką
Azji, posiadała dwa, określone jako "stare", dzwony. W efekcie powstało
założenie oryginalne, choć zaskakujące i eklektyczne w formach, na którym
skomplikowana osobowość jej autora odcisnęła swe decydujące piętno. Po
zakończeniu urządzania parku sanatoryjnego Bohn zakupił w pobliskich Tąpadłach
pochodzący z XVII wieku, podupadający dwór sołtysi, w którym po gruntownym
remoncie zamieszkał. Odbudowywany przez siedem lat pod kierunkiem architekta
Wolffa posiadał - podobnie jak sulistrowickie sanatorium - wiele cech, które
nadał mu nasz uczony amator. Do budowy użyto - czym szczycił się właściciel -
różnokolorowego kamienia z najbliższych okolic: zielone gabro, czerwone głazy
narzutowe, żółty piaskowiec. Na narożu budynku umieszczono niemal naturalnej
wielkości piaskowcową figurę księcia elektora, zakupioną przez Bohna w Dreźnie.
Ponad drzwiami umieszczono figurę dzikiego męża sprowadzoną z Legnicy, kominek
pozyskano z pałacyku w parku Szczytnickim we Wrocławiu. Piece - do których
właściciel przywiązywał szczególną wagę - projektowali znani artyści wrocławscy,
z Hansem Poelzigem na czele. W kluczach okien umieszczono symbole
różokrzyżowców. Swoje przedsięwzięcia i pomysły konsultował z zaprzyjaźnionym
Hansem Leistikovem. Gruntownie przekształcił też zabudowania gospodarcze. Po
zakończeniu remontu domu wydał Bohn pracę dotyczącą historii wsi Tąpadła, w
której skrupulatnie zebrał również wszystkie informacje na temat sołectwa i jego
właścicieli począwszy od połowy XIV wieku.
Kolejną jego pasją było publikowanie. Oprócz doprowadzenia do wydania teki,
będącej głównym tematem tego szkicu, w 1920 roku wydał wraz z Maxem Odoy'em
kolejną, zatytułowaną "Zobtenfahrt", zawierającą 10 rycin. Swą działalność
ślężoznawczą udokumentował wydanym w 1918 roku artykułem na temat znaków krzyża
ukośnego. Temat ten musiał go rzeczywiście interesować, skoro w o siedem lat
późniejszej publikacji zwrócił się z apelem do robotników leśnych pracujących na
Ślęży, aby informowali go o zauważonych przez nich nieznanych znakach. Również w
1918 roku wydał pracę o metafizyce. Prócz wspomnianej historii Tąpadeł, w 1926
roku opublikował artykuł o ikonografii ślężańskiej. Największą pasją naukową
jego życia była jednak historia własnego rodu. Badań prowadzonych przez wiele
lat i zakrojonych na bardzo szeroką skalę nie udało mu się jednak zakończyć
przed II wojną światową. Z zaplanowanych trzech, ukazały się w 1935 i 1940 roku
jedynie dwa tomy pracy.
Erich Bohn - jak wspomniano - nie był zadowolony z poziomu artystycznego
współczesnych mu przedstawień Ślęży. Jako człowiek posiadający pewne możliwości
finansowe oraz kontakty ze środowiskiem artystycznym znakomicie nadawał się na
organizatora wydania teki grafik. Kluczowa była tu zapewne znajomość z Hansem
Leistikovem, bardzo młodym - w 1913 roku miał 21 lat - ale dobrze zapowiadającym
się artystą. Bohnowi udało się pozyskać dla swej idei piętnastu twórców, głównie
malarzy i grafików zajmujących się pejzażem. Większość z nich było artystami
wrocławskimi, absolwentami lub studentami tutejszych uczelni. Znaleźli się wśród
nich pejzażyści o niemałym już dorobku - Alfons Niemann, Hugo Ulbrich, Paul Aust,
a także twórcy swoistej koloni artystycznej w Karkonoszach i licznych pejzaży
gór - Otto Fischer, Alfred Nickisch czy Heinrich Tüpke. Z młodszego pokolenia
wymienić można, obok używającego pseudonimu Hal - Leistikova, Hugo Bantaua. W
grupie tej znaleźli się jednak również artyści mniej, czy nawet zgoła całkiem
nieznani, a nawet amatorzy jak Albert Beyer, którego obecność w tym gronie
usprawiedliwiają jedynie jego zainteresowania twórcze regionem. Na potrzeby teki
poszczególni autorzy wykonali najczęściej po jednej lub dwie prace. Wyjątkiem
był Tüpke, który stworzył aż cztery ryciny. Leistikov zaś, prócz dwóch rycin, z
których jedna umieszczana była alternatywnie, zaprojektował karty: tytułową i
zawierającą spis treści. W technice przeważała akwaforta, niekiedy uzupełniana
suchą igłą, tylko Niemann posłużył się drzeworytem, Leistikov drzeworytem
barwnym, a Wolff litografią. Teka ukazała się w 100 egzemplarzach w trzech
wersjach. Najobszerniejsza zawierała 25 rycin, kolejne odpowiednio 16 i 7
grafik. Wersja pełna kosztowała 200, a pozostałe 120 i 50 marek. Rzeczywista
cena wydania całego przedsięwzięcia była według Bohna znacznie wyższa.
Nim spojrzymy na zawartość teki, zobaczmy jak widział ją jej inspirator. Wie
hat Otto Fischers reine und strenge Kunst sich in "Schieferstein" und "Kniegnitz"
in die warme Sch nheit der D rfer versenkt! Mit Ehrsurcht stehen wir vor den
Landschaften Neumanns - Farbenjubel eines Totgeweihten - klassisch wie Hokusai
ist Leietikow "Herbstlicher Zobten" Peitschende Regenschauer, ein Frösteln in
grau, braun und blau. Hinter dem "Erbbegräbnis" von Nickisch steht die
feierliche Geste und Todes, der mit einer Handbewegung den Aufruhr der Natur
beiseite schiebt. Das Beispiel fand Jünger: Probst radierte eine ganze Folge von
Zobtenbildern, Beyer, ein Zobtener, wurde zum Radieren angeregt. Mit echter
Empfindung, liebender Dertiefung hat er seitdem in zahlreichen Blättern seinen
Zobten umworben.
Komentarza wymaga dobór motywów ukazanych na rycinach. Tematem niemalże
wszystkich grafik jest ślężański pejzaż. Wyjątek stanowi tu pierwsza praca
autorstwa Josefa Milde, inspirowana nie istniejącym obecnie obrazem z epitafium
Sieverta. Zazwyczaj przedstawianym motywem nie były najbardziej
charakterystyczne elementy ślężańskiego pejzażu, jak choćby widoki ze szczytu
czy kamienne rzeźby. Wybór podyktowany był raczej indywidualnymi
zainteresowaniami grafików, fascynacją konkretnym pejzażem. Intencją autorów nie
było pokazanie motywów architektonicznych z fotograficzną precyzją - wsie, czy
nawet konkretne budowle, jak choćby zamek w Górce, zazwyczaj widoczne są z dużej
odległości, zatopione w przyrodzie. Fragmentaryczne przedstawienie zamku w
Będkowicach czy kościoła w Rogowie Sobóckim nie pozwala na wyobrażenie sobie
całości założenia. W jednym tylko przypadku (Zamek w Górce) realistyczne z
pozoru przedstawienie uszczegółowione jest dodatkowo dwoma remarkami ukazującymi
niewidoczne na obrazie elementy - romańskie rzeźby lwów.
Artyści widzieli Masyw Ślęży na sposób częsty w malarstwie pejzażowym tego
czasu - bez tłumów turystów i obszernej już wtedy infrastruktury turystycznej.
Postacie ludzkie przedstawiane są pojedynczo - na przykład samotny narciarz na
Raduni - lub pełniąc jedynie rolę sztafażu, jak człowiek przy wozie przy
kościele św. Anny w Sobótce. Podobną rolę pełnią pojawiające się na grafikach
zwierzęta, mające podkreślać spokój i dziewiczość przyrody. Przyznać jednak
trzeba, że jest to często działanie dość infantylne, jak choćby sarny przy
skałach Moltke'go czy przebiegające przez leśną polanę w pobliżu Będkowic.
Zastanawia niemalże zupełny brak wśród przedstawionych grafik akcentów
patriotyczno-propagandowych, co sugerował by czas powstania teki. Nie ma również
motywów nacjonalistycznych, czy powiązanych z mitem Ślęży jako ośrodka kultu.
Być może to "odpolitycznienie" tematyki rycin podyktowane było pacyfistycznym
charakterem poglądów autora przedsięwzięcia. Wyjątek stanowi przedstawiony przez
Kurta Starczewskiego przemarsz wojsk pod sobótczańskim pomnikiem Lützowa.
Katalog
Wykaz skrótów zastosowanych w katalogu
MNWr. - Muzeum Narodowe we Wrocławiu
MXL - Zakład Narodowy im. Ossolińskich - Muzeum XX Lubomirskich
bibl. - bibliografia
komp. - kompozycja
l. - po lewej
nr inw. - numer inwentarza
oł. - ołówek
p. - po prawej
ryc. - rycina
W katalogu zachowano numeracje zgodną z układem grafik w tece.
Hans Hal (Leistikov)
Malarz, grafik, scenograf. Urodził się w 1892 roku w Elblągu, zmarł w 1962 roku
we Frankfurcie nad Menem. Studiował we Wrocławiu. Uczeń Hansa Poelziga. Po
studiach mieszkał w Tąpadłach. Współpracował z wieloma wybitnymi architektami,
m.in. Maxem Bergiem, Ernstem Mayem, Adolfem Radingiem, przy projektach takich
wrocławskich dzieł jak Apteka pod Murzynem", odrzańska elektrownia południowa,
krematorium. W latach trzydziestych projektował scenografie dla słynnego teatru
Meyerholda w Moskwie. Po wojnie był profesorem grafiki w Akademii Rzemiosł w
Kassel.
Karta tytułowa
59,3 x 50,3 cm (karta)
Nr inw.: MXL A.gr. 282
Recto: Zobten-land. / Im Verein mit Schlesischen Künstlern herausgegeben /
von Erich Bohn = Breslau - / 1913 - 1916 / HAL. 16.12., verso: Sr. Koeniglichen
/ Hoheit / Prinz / Friedrich Wilhelm / von Preußen / ehrerbietigst / zugeeignet.",
w ornamencie: HAL / 16.18.
Karta spisu ilustracji
59,3 x 50,3 cm (karta)
Nr inw.: MXL A.gr. 282
Recto: spis ilustracji i informacja o nakładzie teki
Josef Milde
Malarz i grafik notowany we Wrocławiu w 1916 roku.
1. Ślęża według obrazu z 1702
r. w kościele NMP na Piasku we Wrocławiu / Zobten nach dem Bilde von 1702 in der
Breslauer Sandkirche
Mezzotinta, 20,5 x 39,9 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/1
Napis oł. pod ryc.: l.: Zobten im Jahre 1702; p.: Josi Milde 1916
Widok Sobótki od północnego wschodu na tle Masywu Ślęży. Wzorowane na obrazie
pochodzącym z epitafium z 1702 roku, umieszczonym niegdyś (do 1945 r.) w
kościele Najświętszej Marii Panny na Piasku we Wrocławiu.
1*. Płyta
MNWr.
Kurt Starczewski
Malarz, grafik i dyplomowany nauczyciel rysunku czynny we Wrocławiu od co
najmniej 1911 do 1924 roku. Posiadał pracownię początkowo w Rynku, a następnie
przy obecnej ulicy Mazowieckiej.
2. Obchody setnej rocznicy
bitwy narodów w 1913 roku w Sobótce / Jahrhunderfest 1913 in Zobten
Akwaforta, akwatinta, 37,3 x 25,3 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/2
Napis pod komp.: Jahrhundertfeier Zobten 1913, remarque; pod ryc. oł.:
p.: Starczewski
Defilada z okazji setnej rocznicy utworzenia i wymarszu z okolic Sobótki
korpusu ochotniczego majora A. von Lützowa, który brał udział w walkach
wyzwoleńczych z wojskami Napoleona. Obchody tego ważnego dla historii Niemiec
epizodu obchodzone były podniośle w obecności następcy tronu i - widocznych na
rycinie - oddziałów wojska w historycznych mundurach korpusu. Uświetnieniem
uroczystości było odsłonięcie widocznego na II planie konnego pomnika "Der
betende Lützower" (Modlący się żołnierz korpusu Lützowa). Usytuowany przy
skarpie za prezbiterium kościoła p.w. św. Jakuba, składał się z wysokiego,
boniowanego kamiennego cokołu z tablicą inskrypcyjną i dwiema głowami lwów, z
których tryskała woda, oraz nie istniejącej obecnie grupy figuralnej. Twórcą
pomnika był wybitny śląski artysta Theodor von Gosen (1873-1943), który tak
wspominał swą pracę nad rzeźbą: Od roku 1910 do 1913 zajęty byłem wielkim
jeźdźcem dla Sobótki. Abstrahując od niezwykle trudnego zadania, jakie stanowi
postać jeźdźca, zwłaszcza, że nie miałem w tej materii żadnego doświadczenia,
praca była także z czysto technicznego punktu widzenia niezwykle złożona. Wysoki
na prawie 4 metry jeździec został wykuty z jednej bryły. Ciężko było uzyskać
odpowiedni nienaruszony blok skalny. Cztery takie bloki wydobyto z kamieniołomów
z okolicy Würzburga, zanim uzyskano odpowiedni. Kolejny problem stanowił
transport. Przewóz koleją nie przysporzył szczególnych kłopotów, ale
przetransportowanie głazu z dworca w Sobótce do położonego na wzniesieniu
kościoła nie było proste. Z kamieniołomów w Radkowie trzeba było sprowadzić
ciężki wóz z szóstką koni, podeprzeć wszystkie mosty na drodze, ją zaś samą -
jako że działo się to zimą i było ślisko - wysypać piaskiem. Najtrudniejsze było
ustawienie bloku kamiennego na wąskim, szerokim tylko na metr postumencie. (...)
Wokół bloku w Sobótce zbudowano następnie szopę z desek, w której potem wraz z
trzema kamieniarzami całymi miesiącami wykonywałem pracę w kamieniu.1
Pomnik został rozebrany w 1948 roku na polecenie władz miasta. Remarque
przedstawia herb miasta w wersji stosowanej co najmniej od początku XV wieku -
postać św. Jakuba z pielgrzymim kosturem i charakterystycznym nakryciem głowy.
3. Kościół katolicki w Rogowie Sobóckim / Katolische Kirche in Rogau
Akwaforta, 23,7 x 15,2 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/3
Napis pod ryc. oł.: l.: Kath. Kirche in Rogau, p.: Starczewski
Hełm wieży kościoła z 1718 roku, zniszczony w 1945 roku. (wg KZSwP sn T. IV, z.
2, s. 83).
Miejscowość oraz parafia wymieniona została już w 1307 roku. Od połowy XIV
wiekiu należąca do rodziny von Reichenbach, następnie von Gellhornów, połączona
została w 1700 roku z przyległą wsią Rosenau. Kościół katolicki p.w. św. Jana
Chrzciciela, wymieniony był jako parafialny 28 lat później (1335). Obecna
budowla powstała zapewne w początku XV wieku, a wieża wiek później. Należący w
wieku XVI i początku XVII do protestantów, wrócił w ręce katolików, a w początku
XVIII wieku ponownie stał się parafialnym. Otynkowana w 1612 roku wieża,
przykryta została dwukondygnacyjnym hełmem dopiero w 1685 roku, kiedy również
dokonano jej remontu. Kolejna rozbudowa kościoła o południową kaplicę miała
miejsce ok. 1700 roku. W 1718 roku zwieńczono wieżę nowym hełmem z
dwukondygnacyjną latarnią krytą gontem w miejsce zniszczonego kilka lat
wcześniej. Hełm remontowany był również w 1840 roku po uszkodzeniu rok
wcześniej. Kilkakrotnie remontowany kościół został poważnie zniszczony podczas
działań II wojny światowej i odbudowany - bez rekonstrukcji hełmu wieży - w
latach 1961-1962.
Hugo Ulbrich
Grafik i ilustrator. Urodzony w 1867 roku w Przerzeczynie Zdroju, zmarł we
Wrocławiu w 1928 roku. Uczeń Karla Köppinga. Między innymi był jednym z
ilustratorów podstawowej po dziś dzień inwentaryzacji zabytków sztuki śląskiej
Hansa Lutscha. Twórca licznych widoków Wrocławia.
4. Kościół w Starym Zamku /
Kirche in Queutsch
Akwaforta, sucha igła, 22,8 x 28,0 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/4
Pod komp.: l.: remarque (motyl) i napis oł.: Hugo Ulbrich; pod ryc.: l.:
napis oł.: Kirche zu Queitis
Malowniczo usytuowany na wzniesieniu, otoczony kamiennym murem kościół i
cmentarz przykościelny widoczny od południowego-wschodu. Wczesnogotycki kościół
p.w. św. Stanisława biskupa zbudowany został w 3. ćwierci XIII wieku. Dobudowana
w 1846 roku kruchta południowa osłania wspaniały wczesnogotycki portal, wsparty
na rzeźbach dwóch lwów. W ścianie kruchty wmurowana jest trzecia podobna
skulptura. Wzniesiony z kamienia łamanego, zachował pierwotny, nieskomplikowany
plan ze sklepionym prezbiterium od wschodu i wieżą po stronie zachodniej.
Stanowi charakterystyczny przykład XIII-wiecznego kościoła wiejskiego na Śląsku.
Otto Fischer
Malarz, grafik, pejzażysta, twórca sztuki użytkowej. Urodzony w 1870 roku w
Lipsku, zmarł w Dreźnie w 1947 roku. Studiował w Dreźnie. Przez pewien czas
mieszkał w Bukowcu. Jego zainteresowania artystyczne ewoluowały od sztuki
użytkowej w kierunku malarstwa krajobrazowego. Twórca między innymi wielu
pejzaży karkonoskich.
5. Widok Przemiłowa / Blick
auf Schieferstein
Akwaforta, sucha igła, 25,0 x 30,0 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/5
Napis pod ryc. oł.: l.: Heinr. Wetteroth München gdr., p.: Otto
Fischer
Widok niewielkiej osady Przemiłów ze Wzgórz Oleszeńskich. W tle, pośrodku
widoczny kościół w Księginicach Małych (por. poz. kat. 6).
6. Księginice Małe / Klein-Kniegnitz
Akwaforta, sucha igła, 21,9 x 29,8 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/6
Napis pod ryc. oł.: l.: nieczytelny (O. Fischer ?), p.: Otto Fischer
W centrum widoczny wzniesiony na skarpie, klasycystyczny, pierwotnie
protestancki kościół z przełomu XVIII i XIX wieku, salowy, z dostawioną od
zachodu później wieżą (obecnie pozbawioną podziałów ramowych elewacji). W jego
ścianach zewnętrznych zachowało się kilkadziesiąt piaskowcowych kartuszy
herbowych z XVII wieku. Na prawo widoczna plebania z 2. poł. XVIII wieku,
dwukondygnacyjna, zamknięta dachem mansardowym.
Hugo Bantau
Malarz, pejzażysta i grafik. Urodzony w 1890 roku we Wrocławiu i związany
artystycznie z tym miastem. Tu też odbył studia. Uczeń Carla Ernsta Morgensterna
i Arnolda Buscha.
7. Wzgórze zamkowe koło
Będkowic / Am Burghüel bei Bankwitz
Akwaforta, 23,3 x 20,2 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/7
Pod komp.: remarque (kwiaty), napis oł.: l.: Frühling am Bughüel, p.:
Hugo Bantau
Pejzaż leśny z rozłożystym drzewem stojącym na polanie na pierwszym planie
ukazuje fragment obszaru obecnego rezerwatu archeologicznego położonego na
północ od Będkowic. Ochroną objęto na nim duży zespół osadniczy funkcjonujący od
VIII do XIII wieku, składający się z cmentarzyska kurhanowego, grodu i osady
otwartej. Obszar ten porasta obecnie stosunkowo młody las, a od strony
wschodniej wzniesiono niezbyt udane próby rekonstrukcji fragmentów grodu.
Albert Beyer
Radca sądu okręgowego. Miłośnik i malarz Sobótki. Amatorsko zajmował się
ilustratorstwem, grafiką i malarstwem. Zilustrował m.in. Zobtenjahrbuch z
1926 roku. Na południowym stoku Ślęży znajdowała się hala jego imienia.
8. Zamek wodny w Będkowicach
/ Wasserburg in Bankwitz
Akwaforta, 14,7 x 19,6 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/8
Pod ryc. napis oł.: l. wyżej: Heinr. Wetteroth München gdr., niżej
Wasserburg Bankwitz, p.: Albert Beyer
W będącej własnością książęcą, wzmiankowanej od pocz. XIII wieku
miejscowości, sąsiadującej od południa z zespołem osadniczym czynnym od VIII do
XIII wieku (obecnie rezerwat archeologiczny Będkowice), znajduje się wybudowany
ok. 1546 roku dla Nickela von Gelhorn renesansowy, nawodny dwór. Mimo
późniejszych przekształceń zachował on pierwotny, dwutraktowy układ z sienią na
przestrzał, częściowo sklepionymi dwiema kondygnacjami, portalem oraz okazałym,
dwuprzęsłowym mostem prowadzącym nad fosą do założenia. Wokół gospodarczego
dziedzińca zgromadzone zostały głównie XIX-wieczne budynki gospodarcze.
Alfred Nickisch
Malarz, pejzażysta i grafik. Urodził się w 1872 roku w Świętem, zmarł w 1948 w
Bambergu. Studiował we Wrocławiu i Karlsruhe. Uczeń m.in. Carla Ernsta
Morgensterna, Josefa Langera i Carlosa Grethe. Mieszkał m.in. w Szklarskiej
Porębie i w okolicach Karpacza. Współzałożyciel Związku Artystów Śląska
(Kunstlerbund Schlesien) i Stowarzyszenia Artystów Św. Łukasza
(Kunstlervereinigung St. Lukas). Stworzył wiele pejzaży śląskich.
9. Radunia zimą / Winter am
Geiersberg
Akwaforta, sucha igła, 20,3 x 29,3 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/9
Pod komp. napis: l.: nieczytelny; pod ryc. oł.: l.: Am Geiersberg, p.:
A. Nickisch.
Pejzaż zimowy lekko pagórkowatego terenu z narciarzem na nartach biegowych po
lewej stronie. Góra Radunia zbudowana jest z serpentynitów, porośnięta lasem
mieszanym. Stanowi niższe o niemal 150 m od głównego szczytu, drugie co do
wysokości wzniesienie w Masywie Ślęży. Położona na południe od Ślęży, oddzielona
od niej przełęczą Tąpadła, znacznie rzadziej odwiedzana jest przez turystów.
Okolice Raduni są wymarzonym terenem dla narciarzy. W rezerwacie "Góra Radunia"
rośnie wiele odmian cennych drzew, m.in. dąb bezszypułkowy i modrzewia.
Heinrich Tüpke
Malarz, pejzażysta i grafik. Urodził się w 1876 roku we Wrocławiu, zmarł w 1951
roku w Belzig. Studiował we Wrocławiu u Carla Ernsta Morgensterna. Tworzył
głównie pejzaże śląskie. Był jednym z założycieli Związku Artystów Śląska
(Kunstlerbund Schlesien).
10. Radunia koło
Sulistrowiczek / Der Geiersberg bei Klein-Silsterwitz
Akwaforta, sucha igła, 21,0 x 27,2 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/10
Pod komp. napis oł.: l.: ü, p.: ü.
Leżąca u stóp Raduni wieś Sulistrowiczki powstała późno, dopiero w początkach
XVIII wieku. Dwa wieki później jej właścicielem został Erich Bohn (por. wstęp),
który założył tu sanatorium i duży park krajobrazowy.
11. Lisi zakątek w Sulistrowiczkach / Fuchswinkel in Klein-Silsterwitz
Akwaforta, sucha igła, 14,7 x 18,3 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/11
Pod ryc. napis oł.: l.: Heinr. Wetteroth München gdr., p.: Heinr.
Tüpke
Po prawej stronie widoczna jest zachowana do dziś dzwonnica dawnego
sanatorium (obecnie Dom Pomocy Społecznej) założonego przez Ericha Bohna na
początku XX wieku. Wzniesiona w stylu nawiązującym do sztuki Dalekiego Wschodu
była jedną z kilku budowli zdobiących przysanatoryjny park.
12. Stary zamek w Słupicach / Altes Schloß in Schlaupitz
Akwaforta sucha igła, 17,9 x 21,1 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/12
Pod ryc. napis oł.: l.: Heinr. Wetteroth München gdr., p.: Heinr.
Tüpke.
Położony w południowej części wsi obronny dwór istniał się już w początkach
XVI wieku. Obecny, widoczny na rycinie od północy, renesansowy budynek
wzniesiony został około 1563 roku. Znacznie rozbudowano go w XVII oraz XIX i XX
wieku. Zbudowany z kamienia łamanego, popadający stopniowo w ruinę już od końca
XIX wieku z interesujących elementów architektonicznych zachował ozdobny szczyt
i renesansowe obramienia okienne.
Paul Aust
Malarz, pejzażysta, grafik i pisarz. Urodzony w 1866 roku w Kudowie Zdroju,
zmarł w 1934 roku w Sobieszowie. Doktor nauk przyrodniczych, które studiował w
Monachium i Erlangen. Studia malarskie odbył w latach 1907-1910 w Dreźnie i
Monachium. Od 1910 roku zamieszkał w Sobieszowie, gdzie związał się ze
Stowarzyszeniem Artystów Św. Łukasza. Wybitny pejzażysta stron rodzimych.
13. Słupice / Schlaupitz
Akwaforta, sucha igła, 23,2 x 31,2 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/3
W prawym dolnym rogu komp. monogram artysty (litera P wpisana w A), pod komp.:
l. napis oł.: nieczytelny; pod ryc. napis oł.: l.: Schlaupitz, p.:
Aust. Hermsdorf - Kynast.
Widok wsi od północy z kościołem o charakterystycznej wieży ze schodkowym
szczytem w centrum. Na pierwszym planie widoczny dawny przysiółek wioski
-Domaszczyn (Berghäuser). Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1368 roku,
choć być może metryka jej jest wcześniejsza. Miałby o tym świadczyć owalnicowy
układ miejscowości, charakterystyczny ponoć dla osad słowiańskich. Widoczny w
centrum ryciny parafialny kościół p.w. św. Michała Archanioła wzniesiony został
już w początkach XV wieku, gruntownie przebudowany w stylu neoromańskim w końcu
XVIII wieku. Niemal jedyną pamiątką wcześniejszych czasów pozostaje 5
figuralnych płyt nagrobnych pochodzących z 2. poł. XVI i pocz. XVII wieku.
Hugo Bantau
- patrz poz. kat. 7.
14. Skały Moltke'go / Am
Moltkefels
Akwaforta, 29,3 x 23,1 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/25
Pod komp.: l. remarque, napis oł.: p.: Bantau 1913
Malownicza gabrowa grupa skalna, jedna z najbardziej okazałych w Masywie
Ślęży, zwana niekiedy skałami Władysława (od Władysława Wygnańca) lub rzadziej
skałami Zmorskiego. Położona po wsch. stronie grzbietu, nieopodal Źródła św.
Anny. Miejsce to już w XIX wieku były atrakcją turystyczną. Prowadziła tędy
droga Moltkego (Moltkeweg), powyżej której znajdowały się skały, a poniżej -
niewielka grota. Zachowane do dziś kamienne schody są pozostałością dawnego
szlaku turystycznego. Skały stanowią częściowo zarośnięty punkt widokowy w
kierunku wschodnim, z widocznymi między innymi Księginicami Małymi (poz. kat.
6).
14*. Skały Moltke'go / Am Moltkefels
Akwaforta, 29,1 x 22,9 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/14
Pod komp.: po środku i p.: 2 remarque; napisy oł.: l.: Felsgrotte am
Moldkefelsen., p.: Hugo Bantau 1919
Rycina powstała w 1919 roku i została zapewne wtórnie dołączona do teki.
Albert Beyer
- patrz poz.kat. 8
15. Widok ze Strzyżnej /
Blick von der Eulenklippe
Akwaforta, 21,0 x 28,8 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/15
Pod komp. napis oł.: l.: Heinr Wetteroth München gdr.; pod ryc. napis
oł.: p.: Albert Beyer
Widok na Masyw Ślęży od południowego-zachodu, ze skałki Strzyżna. Gnejsowa
grupa skalna w Górach Sowich, położona ok. 985 m n.p.m., o wysokości ok. 10 m,
znajduje się na północny-wschód od szczytu Wielkiej Sowy. Jest największym
utworem skalnym w tym Masywie. Do czasu wzniesienia w 1885 roku wieży na
Wielkiej Sowie stanowiła główny, niezwykle popularny punkt widokowy w tym
rejonie. Obecnie, zarośnięta lasem, uległa niemal całkowitemu zapomnieniu.
Heinrich Tüpke
- patrz poz. kat. 10-12
16. Tąpadła i Wzgórza
Kiełczyńskie / Tampadel und Kötschenberg
Akwaforta, sucha igła, 16,3 x 22,5 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/16
Pod ryc. napis oł.: l.: Heinr. Wetteroth Münch. gdr., poniżej: Heinr.
Tüpke., p.: Tampadel von Geiersberg aus
Widok z Raduni na wieś Tąpadła i Wzgórza Kiełczyńskie. Są one najdalej na
południowy-zachód wysuniętą częścią Masywu Ślęży. Najwyższym wśród zalesionych
wzgórz jest Szczytna (466 m n.p.m.).
Maria Schultze
Malarka i graficzka czynna we Wrocławiu od 1914 roku do co najmniej 1943.
17. Tąpadła / Tampadel
Akwaforta, sucha igła, 18,0 x 21,0 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/17
Pod ryc. napis oł.: l.: Heinr. Wetteroth München gdr., Tampadel, p.:
Maria Schultze
Miejscowość, ukazana na tle Raduni, wzmiankowana po raz pierwszy w początkach
XIII wieku (1209 r.), była własnością wrocławskich augustianów. Jej turystyczną
karierę przerwał pożar w 1842 roku, po którym jednak została odbudowana.
Najciekawszym zabytkiem wsi jest niewidoczny na rycinie - usytuowany w głębi
perspektywy drogi - dwór sołtysi z końca XVII wieku, przebudowany przez Ericha
Bohna w latach 1919 -1926 (por. wstęp).
Helma Fischer
Graficzka mieszkająca w Oleśnicy. Czynna do około 1930 roku. Autorka licznych
grafik śląskich. Stworzyła między innymi rycinę przedstawiającą gimnazjum św.
Macieja - obecną siedzibę Ossolineum.
18. Zamek w Górce / Schloß
Gorkau
Akwaforta, sucha igła, 28,4 x 20,0 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/18
Pod komp. l. i p. 2 małe ryc.; pod ryc. napis oł.: l.: Schloß Gorkau, p.:
Helma Fischer.
Widok zamku od północy, z drogi wiejskiej. Wieś założona została dla
administrowania posiadłościami zakonu augustianów, będących od XII wieku
posiadaczami części Masywu Ślęży i graniczących z nią terenów. Po przeniesieniu
około połowy tego wieku kanoników regularnych na wrocławską wyspę Piasek
tutejsza prepozytura w początkach XIII wieku zaczęła posiadać duże znaczenie.
Wzniesiono kościół oraz, wzmiankowany po raz pierwszy w 1209 roku, dwór.
Kilkakrotnie niszczony i przebudowywany zespół klasztorny składał się z
połączonych ze sobą - na grafice od lewej: kościoła (obecnie bez sygnaturki),
części mieszkalno-reprezentacyjnej i gospodarczej. Pozostawał on do
sekularyzacji w 1810 roku własnością zakonu. Następnie przeszedł w ręce prywatne
i około 1886 roku został gruntownie przebudowany według projektu Wilhelma
Rheniusa na malowniczą rezydencję w stylu neorenesansowym. Widoczny na rycinie
od strony północnej budynek poprzedza założenie parkowe. Na trzecim planie
widoczna jest na szczycie Ślęży monumentalna budowla, nawiązujaca do znajdującej
się na górze świątyni. Kościół na ruinach zamku książęcego powstał w XVI wieku.
Kolejny, barokowy, na jego miejscu, z fundacji opata kanoników regularnych
Johanna Sieverta (por. poz. kat. 1), wzniesiono w latach 1698-1702. Zniszczony w
1834 roku, zastąpiony został nową, neoromańską budowlą w latach 1851-52. Jako
remarque umieszczone są przedstawienia dwóch romańskich, granitowych rzeźb lwów
z 2. połowie XIII wieku umieszczonych przed dworem.
Alfred Nickisch
- patrz poz. kat. 9
19. Mauzoleum rodowe w
Szczepanowie / Erbbegräbnis in Stephanshain
Akwaforta, 20,7 x 29,2 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/19
Pod ryc. napis oł.: l.: Erbbegräbnis in Stephanshain, p.: Nickisch.
Kaplica grobowa rodziny von Lieres und Wilkau, właścicieli Szczepanowa,
znajdująca się na wzniesieniu na zachód od wsi, do której prowadziła niegdyś
polna droga. Od południa i zachodu wzmocniona wysokim murem oporowym. Założona
na planie krzyża greckiego, z centralnie umieszczoną komorą grobową, wzniesiona
została z cegły. Otoczona zarośniętym obecnie cmentarzem z zachowanymi
nagrobkami członków rodziny. Obecnie w ruinie, nie zachował się między innymi
widoczny na rycinie kolumnowy portyk.
Hans Hal (Leistikov)
- patrz karta tytułowa
20. Widok Ślęży z Mysłakowa /
Der Zobten von Kaltenbrunn aus
Drzeworyt barwny, kolorowany, 36,6 x 26,0 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/20
Pod ryc. napis oł.: l.: Hans Hal, p.: Der Zobten
Przestylizowany widok wsi Mysłaków i Ślęży w tle. Jedna z części wsi należąca
do kanoników regularnych wymieniana była już w połowie XII wieku. Kościół w
Mysłakowie wzmiankowany był już w 1282 roku, choć obecny zbudowany został w 1857
roku.
21a. Jesienna Ślęża / Herbstlicher Zobten
Drzeworyt barwny, kolorowany, 22,3 x 24,4 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/21
Pod ryc. napis oł.: l.: 16. 9. Holz. 10/10, p.: Hans Hal
Według spisu treści jest to jedna z dwóch wersji ryciny w tece, alternatywnie
jej miejsce zajmowała rycina tegoż autora pod tytułem Bergwald.
21b. Górski las / Bergwald
Drzeworyt barwny, kolorowany, 49,7 x 38,2 cm
Nr inw.: MNW Gr.Ob.N.n. 213385
W dolnym p. rogu komp.: HAL, pod ryc.: napis oł. p.: Hans Hal
Alfons Niemann
Malarz i grafik. Urodzony w 1886 roku w Opolu. Czynny we Wrocławiu w latach
1914-1921. Profesor Akademii Sztuki w Kassel, gdzie również mieszkał.
22. Widok Ślęży ze Strzelc
Świdnickich / Der Zobten von Strelitz aus
Drzeworyt, 25,1 x 20,0 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/22
W dolnym, l. rogu komp. monogram artysty (litera N wpisana w A), pod ryc. napis
oł.: l.: Der Zobten, p.: A. Niemann
Widok góry z północnego zachodu, ze Strzelc Świdnickich, z drogi na pierwszym
planie. Wieś wzmiankowana w XII wieku, jest jedną z najstarszych w tym regionie.
W I poł. XIV wieku wzniesiono tu kościół w stylu gotyckim.
Paul Neumann
Malarz i grafik czynny we Wrocławiu od 1906 do 1935 roku.
23. Wiosna w Sulistrowiczkach
/ Frühling in Klein-Silsterwitz
Erich Wolff
24. Kościół św. Anny w
Sobótce / Annakirche in Zobten
Litografia barwna, 34,0 x 42,2 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/23
Pod ryc. napis oł.: l.: Zobten a B Annakirche, p.: Erich Wolff.
Widok kościoła św. Anny od północnego-wschodu, na pierwszym planie wóz
zaprzężony w dwa konie, w tle widoczna Wieżyca i Ślęża. Wzniesione w XIV wieku
za miastem gotyckie prezbiterium obecnej świątyni pełniło rolę kaplicy
pielgrzymkowej dla cudownej figury św. Anny. Rozbudowany w 1. połowie XVI wieku
między innymi o trójnawowy korpus w stylu późnogotyckim, kościół pełnił funkcję
cmentarnego. Po zniszczeniach dokonanych podczas wojny trzydziestoletniej
odbudowany został w 1661 roku. Szczególnie ucierpiał w 1945 roku, zakończenia
prac remontowych doczekał się dopiero w latach 80. XX wieku. Przedstawiony widok
jest do dzisiaj charakterystyczny dla wjazdu od północy do miejscowości.
25. Ślęża / Der Zobten
Litografia barwna, 30,7 x 37,6 cm
Nr inw.: MXL A.gr. 282/24
Pod ryc. napis oł.: l.: "Am Zobten", p.: Erich Wolff
Łąka u stóp Masywu Ślęży. W tle góra Ślęża z widoczną kaplicą na szczycie.
Tekę zamykała rycina autorstwa J. Seidlera pt. Bergfest 1826, wykonana według
starego miedziorytu.
Wybrana bibliografia:
·
Z. Garbaczewski, I. Kozioł, J. Załęski,
Miasto i gmina Sobótka, Wrocław 1993 (Inwentaryzacja Krajoznawcza Województwa
Wrocławskiego, zeszyt 1.) wyd. II rozszerzone
·
T. Dudziak, M. Dziedzic, Okolice
Wrocławia. 12 tras pieszych dla każdego. Przewodnik krajoznawczo-turystyczny,
Wrocław 1999
·
Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, seria
nowa, t. IV, woj. wrocławskie, red. J. Pokora, M. Zlat, z. 2 - Sobótka, Kąty
Wrocławskie i okolice, Warszawa 1991
·
W. Korta, Tajemnice góry Ślęży,
Katowice 1988
·
W. Fabisiak, K. Popiński, J.
Tyszkiewicz, R. Żerelik, Dzieje Sobótki, Sobótka 1999
·
J. Sakwerda, Theodor von Gosen. Medale/Medaillen.
Wrocław 1993
·
Słownik geografii turystycznej Sudetów,
T. 11, Góry Sowie, Wzgórza Włodzickie, red. M. Staffa, Wrocław 1995
·
P. Łukaszewicz, A. Kozak, Obrazy
natury. Adolf Dressler i pejzażyści śląscy drugiej połowy wieku XIX, Wrocław
1997
1 Theodor von Gosen, Autobiografia w: Jan
Sakwerda,Theodor von Gosen, medale, Wrocław 1993, s. 16-17 (tłum. W. Bialik),
oryginał niemiecki s. 32.
|